Małe pomieszczenia są trudne w urządzaniu i nie inaczej jest w przypadku sypialni. Jednak bez względu na rozmiar i ilość wolnej powierzchni, to czego nie może w niej zabraknąć to łóżka do sypialni oraz komody bądź szafy, w której pomieścimy niezbędną odzież. Aranżacja takiej niewielkiej sypialni powinna być bardzo dobrze przemyślana, abyśmy mogli w niej odpoczywać i bez problemu zapadać w zdrowy sen. Tym samym nie możemy umieścić w niej zbyt wielu mebli i przedmiotów, ponieważ wówczas takie pomieszczenie będzie nas przytłaczało. Ważne są też kolory. Powinny być one jasne, pastelowe, ponieważ optycznie powiększą nam wnętrze i sprawią, że będzie wyglądało na bardziej przestronne. Ponadto są pewne triki, które pozwalają powiększyć wnętrze, między innymi przy odpowiednim rozmieszczeniu oświetlenia. Podpowiemy, co zrobić aby mała sypialnia była stylowa, oryginalna i optycznie większa niż jest w rzeczywistości.
W małej sypialni każdy centymetr musi być dobrze zagospodarowany. W takim wnętrzu należy postawić na niezbędne minimum i zrezygnować z bibelotów, które będą tylko niepotrzebnie zajmowały miejsce, którego i tak nie ma dużo. Jeśli chodzi o oświetlenie to mamy szeroki wybór zarówno lamp wiszących, jak i stojących. W małej przestrzeni najlepiej sprawdzą się lampy sufitowe, a te podłogowe warto zastąpić lampkami, które staną na szafce nocnej. Inną alternatywą, która stworzy w naszej alkowie wyjątkowy klimat i powiększy ją będzie oświetlenie ścienne, a konkretnie kinkiety do sypialni. Ich oryginalny design i delikatne światło stworzą atmosferę, która sprawi, że nie będziemy chcieli opuszczać naszego królestwa.
Jak powiększyć optycznie małą sypialnię?
Jednym z najczęściej wykorzystywanych trików pozwalających powiększyć małą sypialnie jest duże lustro, w którym odbijać się będzie światło, co sprawi, że przestrzeń wokół nas wyda się większa i bardziej przestronna. Dobrym pomysłem jest też wmontowanie w podwieszany sufit punktów świetlnych.